środa, 18 lutego 2015

Od Ice do Zero Black Fire

Szłam po sforze bardzo nie pewnie. W końcu byłam nową członkinią. Spostrzegłam, że w sforze jest jedna chihuahua co mnie bardzo zdziwiło bo jest to mały piesek. Idąc ścieszką natknełam się na psa tej rasy co ja. Bardzo się zdziwiłam i w pierwszej chwili wystraszyłam. Ja odezwałam się pierwsza.
- Witaj-powiedziałam
- Hej- odpowiedział
- Jestem Ice i miło mi Cię poznać- szepnełam
- Ja jestem Zero Black Fire, ale wszyscy mówią na mnie Zero.- powiedział
- Może.....- zaczęłam i nie dokończyłam
- Muszę już iść- szczeknął i popędził w stronę wioski
Pomyślałam, że mnie nie lubi dla tego od tej pory staram się jak najmniej odzywać.....

(Zero?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz